Los Angeles to prawdopodobnie jedyne amerykańskie miasto, które nie zrobiło na mnie wrażenia, a wręcz rozczarowało. Właściwie jest tam tylko jedno miejsce, w którym świetnie się bawiłam i spędziłam naprawdę cudowny dzień. Mowa oczywiście o Universal Studios. Chyba nikomu nie muszę tłumaczyć co to jest, skupię się więc na dostępnych tam atrakcjach, a jest ich …
California
Dawno temu w … Ameryce. Mono Lake – podziwiając tufa towers.
Mono Lake to miejsce, o którego istnieniu dowiedziałam się na kilka, może kilkanaście dni przed wyjazdem do Kalifornii i wciąż zastanawiam się jak to możliwe. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie kiedykolwiek widziałam i dziwię się, że nie jest tak dobrze znane jak inne atrakcje stanu. Nigdy nie widziałam czegoś choćby odrobinę podobnego, jest …
Dawno temu w … Ameryce. „Żegnaj Boże, jadę do Bodie.”
„Żegnaj Boże, jadę do Bodie” – te słowa zapisała w swoim pamiętniku mała dziewczynka, której rodzina przenosiła się do Bodie pod koniec XIX wieku. Miasto cieszyło się wówczas opinią grzesznego i niebezpiecznego. Bodie to ghost town (miasto widmo), jakich wiele na terenie Kalifornii. Ich lata świetności przypadły na okres gorączki złota, a gdy ta ustała, …