Data wizyty: 17-19.10.2019. Nad wspomnianą w poprzednim wpisie rzekę, doszliśmy na nogach, z Yunomine. Po kąpieli w gorących źródłach, w dalszą trasę też ruszyliśmy na nogach, ale jak tylko doszliśmy do nieco bardziej uczęszczanej drogi, to zaczęliśmy łapać stopa. Jak na Japonię przystało, nie trwało to zbyt długo i już wkrótce siedzieliśmy w samochodzie przemiłego …