W zeszłym tygodniu wybraliśmy się do Szanghaju, na koncert Iron Maiden. Zespół jest w trakcie światowej trasy koncertowej i po raz pierwszy w historii, zawitał do Chin. Koncerty w Państwie Środka odbyły się dwa, jeden w Beijing, a drugi w Szanghaju. Uznaliśmy, że jest to okazja szczególna, a zważywszy na to, że do Szanghaju mamy …
kultura
Co jest tutaj inne, czyli 13 przykładów na to, co dziwi obcokrajowca w Chinach.
O tym, że w Chinach nie ma łatwo, pisałam już nie raz. Tutaj wszystko jest inaczej, więc trzeba dużo czasu żeby się do tego przyzwyczaić. Wydaje mi się, że normalne jest też to, że w zderzeniu z inną kulturą, więcej uwagi zwracamy na to, co nam się nie podoba i co nam przeszkadza, zwłaszcza, jeśli …
Szanghaj po raz pierwszy.
Trudno w to uwierzyć, ale przez rok mieszkania w sąsiedztwie Szanghaju, nigdy nie mieliśmy okazji faktycznie tam pojechać. Z Suzhou szybkim pociągiem można się tam dostać nawet w 25 minut, a z Hangzhou w około godzinę, ale nam jakoś nigdy nie było po drodze. Teraz wreszcie się to zmieniło. 10 kwietnia mijał rok od naszego …
Wiele twarzy Chin: Prowincja Hunan.
Większość naszego dotychczasowego pobytu w Chinach, spędziliśmy na wschodzie kraju, w bezpośrednim sąsiedztwie jednego z największych i zapewne najnowowocześniejszych miast świata – Szanghaju. Posmakowaliśmy tutaj Chin, ale raczej tych bogatszych, bardziej rozwiniętych, z wyglądu przypominających Europę, czy USA. Bynajmniej nie przeszkodziło nam to w przeżyciu szoku kulturowego, gdyż momentalnie zauważyliśmy, że drapacze chmur i wypasione …
Fenghuang – turystyczna pułapka o pięknej twarzy, część II.
Inne problemy. Chciałabym, aby hotele były naszym jedynym zmartwieniem w Fenghuang, ale niestety tak się nie stało. Od samego przyjazdu do miasteczka, mieliśmy również trudności, żeby znaleźć coś porządnego do jedzenia w normalnej cenie. O ile w Hangzhou i Suzhou, a także innych miastach w kraju, często stołowaliśmy się w małych i skromnych garkuchniach, to …
Święta po chińsku.
Jadąc do Chin, cieszyłam się na te wszystkie egzotyczne święta i festiwale, które spodziewałam się tutaj zobaczyć. Myślałam, że po ulicach będą chodzić parady kolorowych smoków, a ludzie zakładać tradycyjne stroje. Myślałam, że zobaczę występy dzieci i usłyszę muzykę wykonywaną na starych, wymyślnych instrumentach. Wreszcie, spodziewałam się, że poznam historię tych wszystkich tradycji z pierwszej …
Datong – where the nicest Chinese hide.
Datong prawdopodobnie pozostanie naszym ulubionym miejscem w Chinach. Nie tylko odwiedziliśmy tam jedne z najpiękniejszych zabytków jakie do tej pory widzieliśmy (nie tylko w Chinach), ale również spotkaliśmy niesamowicie miłych i pomocnych ludzi. Miasto zrobiło na nas dobre wrażenie jak tylko wysiedliśmy z pociągu i tak już pozostało przez cały, niestety dość krótki, pobyt. Właściwie …
Inna kultura, czy brak kultury?
Minęły dwa miesiące odkąd jesteśmy w Chinach. W tym czasie mieliśmy okazję poobserwować trochę Chińczyków i ich zachowanie w przestrzeni publicznej. Do pewnych wniosków doszliśmy już na samym początku naszego pobytu, a z kolejnymi tygodniami, tylko utwierdzaliśmy się w naszych przekonaniach. Generalnie, możemy zgodnie stwierdzić, że nie ma drugiego narodu, który by nas tak irytował …