Jedziemy z Keszthely do Maribor. Dzień przed planowanym wyjazdem do Słowenii, wybraliśmy się na dworzec w Keszthely, aby zorientować się, jakie są nasze możliwości. Z początku nie wyglądało to dobrze, a ceny za pociągi były wręcz kosmiczne. Jak się jednak okazuje, trochę samozaparcia i nękania wszelakich dworcowych pracowników, może zdziałać cuda. Dowiedzieliśmy się bowiem, że …